Tłumaczenie nie jest prostym lub łatwym zadaniem. Wymaga doświadczenia, wiedzy i precyzji po to, aby oddać w ręce klienta dokładny i użyteczny dokument. Stąd tak cenieni są profesjonaliści przez „P”, którzy potrafią dopiąć wszystko na ostatni guzik i dać to, o co dokładnie zostali poproszeni. Kiedy jednak zwrócimy się ku sektorowi prawnemu, okazuje się, że wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane, trudniejsze i po prostu wymaga wszystkiego „więcej”. Ktoś kiedyś świetnie uchwycił ciężar tych przekładów – tłumaczenie dokumentów prawnych jest niczym chodzenie po polu minowym. Potrzebna jest tutaj nie tylko wiedza, ale praktyka, różne umiejętności, niezwykła dbałość o szczegóły, znajomość systemów prawnych i oczywiście cierpliwość, bo prawo wcale niczego nie ma zamiaru nikomu ułatwiać.
Zależy ci na współpracy z profesjonalistą, któremu nie obcy jest język prawny? W takiej sytuacji pomyśl, aby znaleźć odpowiedniego tłumacza przez renomowane biuro tłumaczeń.
Więcej niż tłumacz – czyli o ekspertach z sektora prawnego
Sektor tłumaczeń prawnych bardziej niż jakakolwiek inna dziedzina sektora tłumaczeń wymaga od tłumacza wielu umiejętności i kwalifikacji.
Co wymagane jest od tłumacza w tym sektorze:
musi potrafić uchwycić każdy mały niuans, ton i zamierzone znaczenie w tekście prawnym (a pamiętajmy o tym, że kwestie prawne są bardziej złożone niż jakikolwiek inny rodzaj materiałów),
dogłębna znajomość języków – ojczystego i obcego,
dogłębna znajomość przedmiotowych systemów prawnych,
świetne opanowanie żargonu branżowego,
dokładność, rzetelność, staranność.
Spacer po polu minowym, czyli o tym, dlaczego tak ważne jest oddanie przekładu dokumentów prawnych w ręce tłumacza-eksperta
Możliwości, jakie wiążą się z pojawieniem się firmy na nowym rynku czy rynkach to jedna strona tego medalu. Wejście do nowych krajów to także wyzwania i problemy, którym trzeba stawić czoła. Jedną z nich jest profesjonalne tłumaczenie dokumentów prawnych – tutaj przez niedouczenie, błąd czy niepewność tłumacza nikt nie ma zamiaru mieć opóźnień, problemów czy zerwanych kontraktów. Nie trudno więc zrozumieć, że przekładanie dokumentów z tego sektora jest zadaniem dla tłumaczy wyspecjalizowanych w dziedzinie prawa.
Co jest najtrudniejszym zadaniem tłumacza w świecie kwestii prawnych?
Sprawa 1: Systemy prawne
To jedna z podstawowych kwestii. Jeśli chcemy przetłumaczyć dokument prawniczy z jednego języka na inny, tłumacz najpierw musi mieć solidne zrozumienie samych systemów prawnych – zarówno kraju języka źródłowego, jak i państwa języka docelowego.
Chcąc swobodnie pracować z takim materiałem potrzeba czegoś więcej niż tylko umiejętności językowych. Potrzeba tutaj świadomości prawa, zrozumienia koncepcji prawnych, z którymi ma się do czynienia.
Sprawa 2: Ton dokumentu i żargon prawny
Trudno sobie wyobrazić, że amator nie mający w ogóle styczności z prawem będzie w stanie udźwignąć ciężar materiałów z tej dziedziny. Dlaczego? Odpowiedz jest prosta, tłumaczenie terminologii prawniczej, tzw. żargonu branżowego, a także uchwycenie i oddanie tonu dokumentu, jest naprawdę trudnym zadaniem. Jeśli jeszcze dodamy do tego wszystkie kwestie językowe, idiomy, kolokwializmy czy kwestie kulturowe, zaczyna się robić tego bardzo dużo.
Sprawa 3: Dokładność
Tłumacz, który zajmuje się przekładaniem materiałów prawnych zdaje sobie sprawę, że dokładność w jego pracy to swego rodzaju odpowiedzialność. Porusza się tutaj bowiem kwestie bardzo wysokiej rangi. Drobne przeinaczenie, dowolność interpretacji czy najmniejszy błąd to nie po prostu zwykła pomyłka, ale strata dla firmy, dla której pracuje tłumacz. Coś, co przekłada się na opóźnienia, skomplikowanie sytuacji, wprowadzenie zamieszania czy nawet dotyczy kwestii odszkodowań.
Profesjonalni tłumacze to ludzie, za którymi stoi doświadczenie, wiedza, praktyczne umiejętności i przede wszystkim swoboda, która przekłada się na najwyższą jakość przekładów. Nietrudno więc zrozumieć, że świetni tłumacze są poszukiwani i niezwykle cenieni. .